Okna i rolety antywłamaniowe
Według danych najwięcej włamań do mieszkań polega na sforsowaniu okna. Co zrobić, aby okna uczynić bezpiecznymi?
Okno antywłamaniowe powinno mieć szybę antywłamaniową oznaczoną normą
PN – EN 356:2000 lub z oznaczeniami od P1A i od 96B do 98 B. pamiętajmy, ze szyby od różnych producentów różnią się grubością choć są w tej samej klasie wytrzymałości. Ocena wytrzymałości szyb na podstawie grubości bez uwzględnienia producenta może być całkowicie błędna. Wytrzymałość okien, rolet i krat jest klasyfikowane w sześciu grupach, czyli klasach. Warto pamiętać, że zabezpieczenia mechaniczne pełnio rolę tylko tzw. „opóźniacza” w dostaniu się do obiektu zabezpieczonego, a systemy elektroniczne przyspieszają wykrycie przestępcy, jak i uruchomienia interwencji. Dla każdego obiektu można dopasować inne zabezpieczenia oferowanych zamknięć. Należy zwrócić uwagę na kilka szczegółów np. roleta klasy 1 chroni dom przed agresją bez użycia narzędzi, natomiast dla okna tej klasy nie ma wymagań co do rodzaju oszklenia więc najczęściej oferowane okna mają klasę 2 (WK2). Te okna chronią dom przed włamaniem tylko przez 3 minuty. Włamywaczowi do tych okien potrzebny jest np. śrubokręt lub szczypce. Jednak 3 minuty w ochronie budynku to dużo, ale żeby okno chronił przed łomem musi mieć klasę 3, a szyba klasę P5A. Przy średnim zagrożeniu, okna powinny być chronione czujnikami wykrywającymi ich otwieranie, a przy zagrożeniu dużym powinno być wykrywane wybicie okna.
Do ochrony okien można zastosować też rolety tej samej klasy i klasyfikacji jak okna antywłamaniowe, kraty i okiennice.
W systemie zabezpieczenia budynku słabym ogniwek są okna dachowe. Co robić, żeby je zabezpieczyć? Często właściciele budynków lekceważą jakie zagrożenie niosą za sobą okna dachowe. Wystarczy włamywaczowi lekka rozsuwana drabina, która umożliwia wejście na dach w ciągu minuty. Dlatego jeśli dom ma system alarmowy to takie okna muszą być do niego podłączone. Wtedy wybicie szyby lub otwarcie okna będzie sygnalizowane. Można też zwiększyć wytrzymałość szyb przez oklejenie ich folią antywłamaniową i uzyskać wytrzymałość P4A. Okna, które nie mają klasy antywłamaniowej warto wzmocnić jest specjalnymi blokadami, które podnoszą odporność na włamanie oraz chronią przed otwarciem podczas przypadkowego nadepnięcia na skrzydło.
Jak działają niektóre rodzaje zabezpieczeń?
Wysoki stopień zabezpieczenia, przy niskich kosztach można osiągnąć przy wzajemnym uzupełnianiu się trzech rodzajów ochrony tj. zabezpieczenia mechaniczne, systemy elektroniczne oraz ochrona osobowa.
Dom może być zabezpieczony kratami w oknach, ale same krat przed włamaniem nie uchronią domu. Włamywacz może przez kilka dni podczas nieobecności gospodarza podpiłować kraty a następnie wynieść z domu cenne przedmioty. Dom nie był zabezpieczony innym systemem.
Dom chroniony jedynie systemem alarmowym. Taki system zabezpieczenia jest dobry na zwartym osiedlu lub przy zapewnieniu szybkiej interwencji ochrony. Jeżeli dom jest na odludziu z dala od sąsiadów i podczas włamania zadziała alarm, a dom nie będzie podłączony do monitorowania i sąsiedzi mieszkający daleko nie zareagują na alarm, dom zostanie okradziony.
Dom zabezpieczony systemem alarmowym podłączonym do stacji monitorowania, ale bez krat w oknach i z typowymi drzwiami. System alarmowy wykrył i zasygnalizował w łamaniu, ale nie zawsze przestępcy zostaną schwytani, czasem zdążą zabrać rzeczy i opuścić dom przed przyjazdem patrolu.
Dom zabezpieczony systemem alarmowym i wyposażony w drzwi i okna antywłamaniowe. Taki system też nie gwarantuje, że włamywacze nie dadzą sobie z nim rady. Rezygnują wtedy, gdy nie są w stanie pokonać szybko zabezpieczenia.
Dom z alarmem, kamerami oraz z możliwością transmisji przez Internet na komputer lub łączach GSM na telefon komórkowy. Właściciel podczas nieobecności w kraju lub daleko od domu dostaje informację na telefon w włamaniu, którą wysłał z jego domu system alarmowy. Można od razu powiadomić policję o obejrzeć obraz z kamery.
Musimy jednak wiedzieć, że najwięcej udanych włamań jest tam gdzie nie było zamontowanych systemów alarmowych albo po prostu ich nie włączono lub gdzie zabezpieczenia były nieadekwatne do zagrożeń.